niedziela, 3 marca 2013

Dobry przywódca to dobra firma


W każdej organizacji inwencja i energia menedżera to jej największy kapitał służący jej funkcjonowaniu i rozwojowi. Stwierdzenie to jest prawdziwe zwłaszcza wtedy, gdy menedżerowie swoją energię poświęcają właściwym priorytetom, nie rozpraszają jej na wiele dziedzin, nieustannie się doskonalą i potrafią walczyć z przeszkodami organizacyjnymi. Muszą działać sprawnie, stosując  właściwe sposoby i metody działania oraz szanować swój czas wybierając właściwe priorytety i cele oraz właściwe przedmioty działania, na nich koncentrując posiadane zasoby i wysiłki.  Jeśli jednak chcą stać się prawdziwymi przywódcami muszą ciągle doskonalić zarówno atuty firmy jak siebie, a także stosowane metody pracy i postępowania z ludźmi.
„Przewodzenie” (leading) i „przywództwo” (leadreship) pochodzą od starego angielskiego słowa „lithan”, które znaczy „iść”. James McGregor Burns, amerykański politolog określał przywództwo jako „najbardziej zauważalny i najmniej zrozumiały fenomen na świecie”. Ze zjawiskiem przywództwa mamy do czynienia nie tylko w środowisku biznesowym, ale w każdej dziedzinie życia. Reguły przywództwa znajdują zastosowanie w każdej sferze, m.in. w służbie publicznej, pracy charytatywnej, edukacji oraz w innych obszarach życia człowieka.
Czym jednak tak naprawdę to przywództwo jest? Otóż w literaturze przedmiotu można spotkać takie twierdzenie, że przywództwo jest zarówno procesem jak i własnością. Proces przywództwa jest nierepresyjnym wpływem na członków określonego zespołu, który ma na celu koordynację i nakierowanie ludzi na działania, a w rezultacie osiągnięcie założonych celów. Natomiast jako własność przywództwo jest rozumiane jako zespół cech oraz właściwości przypisywanych osobie, która jest w stanie ten wpływ wywierać. Warto podkreślić, że przywództwo wymaga odmiennych wzorców zachowania i postaw, dla wielu ludzi zupełnie nowych, ale odpowiednich do danego stanowiska.