W
każdej organizacji inwencja i energia menedżera to jej największy kapitał
służący jej funkcjonowaniu i rozwojowi. Stwierdzenie to jest prawdziwe
zwłaszcza wtedy, gdy menedżerowie swoją energię poświęcają właściwym
priorytetom, nie rozpraszają jej na wiele dziedzin, nieustannie się doskonalą i
potrafią walczyć z przeszkodami organizacyjnymi. Muszą działać sprawnie, stosując właściwe sposoby i metody działania oraz
szanować swój czas wybierając właściwe priorytety i cele oraz właściwe
przedmioty działania, na nich koncentrując posiadane zasoby i wysiłki. Jeśli jednak chcą stać się prawdziwymi
przywódcami muszą ciągle doskonalić zarówno atuty firmy jak siebie, a także
stosowane metody pracy i postępowania z ludźmi.
„Przewodzenie”
(leading) i „przywództwo” (leadreship) pochodzą od starego angielskiego słowa
„lithan”, które znaczy „iść”. James McGregor Burns, amerykański politolog
określał przywództwo jako „najbardziej zauważalny i najmniej zrozumiały fenomen
na świecie”. Ze zjawiskiem przywództwa mamy do czynienia nie tylko w środowisku
biznesowym, ale w każdej dziedzinie życia. Reguły przywództwa znajdują
zastosowanie w każdej sferze, m.in. w służbie publicznej, pracy charytatywnej,
edukacji oraz w innych obszarach życia człowieka.
Czym
jednak tak naprawdę to przywództwo jest? Otóż w literaturze przedmiotu można
spotkać takie twierdzenie, że przywództwo jest zarówno procesem jak i
własnością. Proces przywództwa jest nierepresyjnym wpływem na członków
określonego zespołu, który ma na celu koordynację i nakierowanie ludzi na
działania, a w rezultacie osiągnięcie założonych celów. Natomiast jako własność
przywództwo jest rozumiane jako zespół cech oraz właściwości przypisywanych
osobie, która jest w stanie ten wpływ wywierać. Warto podkreślić, że
przywództwo wymaga odmiennych wzorców zachowania i postaw, dla wielu ludzi
zupełnie nowych, ale odpowiednich do danego stanowiska.